Chcę być czysta!
Chcę być czysta!
„(…) Twoje serce niech strzeże nakazów, bo wiele dni i lat życia i pełnię ci szczęścia przyniosą” (Prz 3, 1-2).
Większość z nas, mówiąc słowo “czystość”, ma na myśli: czystość seksualną, czystość przedmałżeńską. I słusznie. Ale… to tylko wycinek całej jej rzeczywistości. Bo czystość to znacznie więcej, niż rezygnacja z seksu przed ślubem, to więcej niż niekorzystanie ze środków antykoncepcyjnych, wierność współmałżonkowi i dbanie o seksualną czystość ze sobą samym. Czystość to nie tylko kwestia przestrzegania 6 przykazania Bożego: “Nie cudzołóż”. Znaczy to o wiele więcej. Ta rzeczywistość dotyczy naszego stosunku względem wszystkich Jego przykazań. Szczególnie tego o Miłości.
Czystość to postawa. Wobec Boga, ludzi i siebie samego. Odbywa się ona na każdej płaszczyźnie naszego życia. Czystość, to nie tylko brak złych czynów, ale też piękne zamiary, pragnienia i intencje.
Czyste serce
Serce w Piśmie Świętym, zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie, utożsamiane jest z wnętrzem człowieka, z jego sumieniem. Bywa synonimem środka, rozumu, woli.
W Księdze Przysłów jest mowa o tym, że “(…) ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności nakłonisz swe serce, tak, jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę” (Prz 2,2). W Słowie Bożym czytamy też o Maryi, która widząc w żłobie dopiero co urodzone przez Nią Niemowlę i widząc gości w stajence, którzy przyszli oddać temu Dziecięciu pokłon, “zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu”. (Łk 2,15-19). W sercu, a więc we wnętrzu, w tym najgłębszym miejscu w Niej, które stanowiło o jej tożsamości.
Przymiotnik “czysty”, często występuje w wielu konfiguracjach w Piśmie Świętym. Używa się go na określenie czystości fizycznej: “Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty” (J 13,10), jak też czystości moralnej, religijnej: “Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym” (Mt 15, 18-20).
“Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.” (Mt 5,8)
Czyste serce wyzwala w Bogu pragnienie udzielania błogosławieństwa, a więc napełniania nas życiem (por. Ps 65,11). Bóg chce czystych napełniać życiem wiecznym. W końcu, samo oglądanie Boga „twarzą w twarz” jest na swój sposób oznaką czystości.
Oto Bóg, w swojej wielkiej miłości do człowieka, daje mu najcenniejszy z możliwych darów – Siebie Samego na wieczność. Wystarczy, że będę mieć czyste serce. Tylko tyle. Czy chcemy sprostać temu zadaniu? Wielkość nagrody naprawdę zachęca do wysiłku…
Marta Sieńska ( uBogaOna.pl )
Najnowsze artykuły
Dostrzeż gotowość Boga do przebaczania
Aby się wyspowiadać, w konfesjonale musi być obecny kapłan. Niby oczywistość, ale jakże symboliczna. Obecność kapłanów w konfesjonałach jest oznaką gotowości Boga do przebaczenia człowiekowi. Do dzisiaj pamiętam uwagę mojego pierwszego proboszcza z Cedyni, ...
Jak często się spowiadać, aby spowiadać się dobrze?
Częstotliwość przystępowania do spowiedzi wyznaczają nam na ogół dwie rzeczywistości: nakaz związany z przykazaniem kościelnym i obietnica, którą przekazała światu św. Małgorzata Maria Alacoque. Czy któraś z nich jest gwarancją dobrej spowiedzi? Drugie...
Dlaczego cenię sobie spowiedź świętą?
Spowiedź święta to chyba jeden z najmniej lubianych sakramentów. Rzadko można znaleźć osobę, która mówi o częstym i chętnym przystępowaniu do spowiedzi świętej. Ze mną jest tak samo, wiele wysiłku kosztuje mnie systematyczne korzystanie z tego sakramentu. Ale...
Świadectwo księdza: młodzież a spowiedź
Kiedy miałem piętnaście lat, nie rozumiałem jeszcze, że spowiedź może być naprawdę uwalniająca. Od tamtego czasu wiele się jednak wydarzyło. Zostałem księdzem. Teraz z ogromną radością pokazuję młodym ludziom piękno Bożej miłości i Bożego miłosierdzia, którego...
Od konfesjonału do ołtarza
Eucharystia powinna być centrum życia każdego chrześcijanina. Wydaje się, że często jednak przechodzimy nad nią do porządku dziennego i tak naprawdę nie rozumiemy jej sensu i znaczenia dla naszego życia. Ja sama odkryłam cud Eucharystii mając ponad 25 lat....
Patron dobrej spowiedzi – św. Gerard Majella
Prawie każdy z nas ma swojego patrona. Święci i błogosławieni, którzy noszą takie imiona, jakie nadali nam nasi rodzice, czują się w obowiązku opiekować się nami i wstawiać się za nami u Boga. Zwłaszcza jeśli sami o nich pamiętamy i zwracamy się do nich w...