Grzechy, za które ksiądz nie da rozgrzeszenia…

Grzechy, za które ksiądz nie da rozgrzeszenia…

 

Każdy z księży spotkał się pewnie nie raz z zapytaniem o to, czy dana rzecz jest grzechem czy nie. Pod odpowiedzeniu na to pytanie, od razu zostaje zadane kolejne: czy jest on „lekki” czy „ciężki”? W takich sytuacjach pojawia się pokusa stworzenia katalogu grzechów z podziałem na te, które są zaledwie powszednie i na te, po których jak najprędzej trzeba udać się do spowiedzi. I tak jak Kościół unika katalogowania grzechów, tak podaje konkretną listę grzechów, które związane są bezpośrednio z nałożeniem kar kościelnych. W ich przypadku musi „interweniować” Stolica Apostolska:

  1. Znieważenie postaci konsekrowanych
  2. Przymus fizyczny lub zabójstwo papieża
  3. Rozgrzeszenie wspólnika przeciw szóstemu przykazaniu
  4. Święcenie na biskupa bez papieskiego mandatu
  5. Bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi
  6. Usiłowanie wyświęcenia kobiety
  7. Naruszenie tajemnicy spowiedzi
  8. Publiczne rozpowszechnianie spowiedzi

Każdy grzech z powyższej listy, poza utratą łaski uświęcającej, niesie ze sobą również ekskomunikę, czyli wyłączenie ze wspólnoty Kościoła. Jedną z konsekwencji ekskomuniki jest zakaz przyjmowania sakramentów. W wypadku popełnienia któregoś z tych grzechów, żaden „zwykły kapłan” nie może ani zdjąć ekskomuniki, ani udzielić rozgrzeszenia do czasu powtórnego przyjęcia tej osoby do wspólnoty Kościoła.

Jeszcze do niedawna na czele tej listy znajdował się grzech aborcji, jednak po Roku Miłosierdzia papież Franciszek upoważnił wszystkich kapłanów do rozgrzeszenia z tego czynu.

Czy to wszystkie grzechy po których usłyszeniu ksiądz odeśle penitenta bez rozgrzeszenia? Zdecydowanie nie! Tak naprawdę możemy napotkać się z odmową rozgrzeszenia w związku z każdym, nawet najbardziej wydawałoby się banalnym grzechem.

Zatem, czy może ksiądz odmówić rozgrzeszenia np. gdy obrażam ludzi w Internecie, gdy plotkuje na temat szefa, gdy nie modlę się,  gdy zaniedbuje wychowanie dziecka czy  relacje z małżonkiem? Oczywiście, że może, choć tu przydaje się jeszcze jedno rozróżnienie.

Ksiądz nie jest właścicielem rozgrzeszenia, ani tym bardziej odpuszczenia grzechów. To nie od widzimisię księdza zależy, czy dostaniesz rozgrzeszenie, czy nie.

Ksiądz w konfesjonale nie może  odmówić rozgrzeszenia, gdy penitent go drażni, gdy kapłan wstał lewą nogą i denerwuje go ilość lub waga usłyszanych grzechów, gdy jest zniesmaczony życiem spowiadającego się. Rolą kapłana jest wysłuchanie penitenta i na ile to możliwe, zweryfikowanie jego dyspozycji  do przyjęcia w tym momencie rozgrzeszenia.

W tym momencie rozgrzeszenie zależy od skonfrontowania penitenta z czterema doskonale znanymi nam rzeczywistościami: rachunkiem sumienia, żalem za grzechy, mocnym postanowieniem poprawy, zadośćuczynieniem. Dlatego do kapłana  należy też zadanie odczytania w spowiadającym się chęci zmiany swojego życia. Oczywiście nie chodzi tu o zbieranie deklaracji i przysięgi ze strony penitenta, że na pewno od dziś się poprawi, że już nigdy nie zrobi tego czy tamtego. Jednak, gdy spowiednik zauważa, że dana osoba jest zawzięta, że tkwi z własnej woli nawet w najmniejszym grzechu i nie zamierza nawet spróbować poprawić się z niego, spowiednik nie może udzielać rozgrzeszenia.  

Ks. Piotr Sobczyński

Zanika poczucie grzechu

         Jak wynika z przeprowadzonych badań, tylko niespełna 30 procent z nas wierzy w istnienie szatana. Jak to się ma do deklaracji, które składamy chociażby podczas obrzędu chrztu naszego dziecka czy kiedy odnawiamy swoje własne przyrzeczenia chrzcielne?...

Spowiedź – czyli dwa w jednym

  Większość z nas, kiedy idzie do spowiedzi, odczuwa wstyd. Choć jest to jak najbardziej naturalne i zdrowe uczucie w tej sytuacji, bywa że przysłania ono nam jeden z najistotniejszych faktów dotyczących sakramentu pokuty. Wstyd, jaki czujemy wynika z tego, że...

Spowiednik – surowy czy luzak?

         Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził – mówi znane polskie przysłowie i w przeciwieństwie do niektórych, zdaje się być idealnym wyrażeniem rzeczywistości. Ilu ludzi, tyle oczekiwań. Dotyczy to także spowiedzi. Każdy z nas ma swoje...

Absolutne minimum

  Jedno z przykazań kościelnych zobowiązuje nas do przystąpienia do spowiedzi świętej przynajmniej raz w roku. Można by rzec – niezbędne minimum do wykonania. Dobrze, kiedy faktycznie je podejmujemy i realizujemy. Czy jednak to niezbędne minimum czyni z nas...

Jak często się spowiadać? Katechizm mówi, że raz w roku…

  Rzeczywiście: Katechizm potwierdził wymóg, by katolik spowiadał się przynajmniej raz w roku. Każdy penitent – nawet ten „roczniak”, wie doskonale, że to minimum nie wystarczy do prowadzenia życia w pełni chrześcijańskiego i nie umożliwia rozwoju duchowego; jest...

Świąteczne porządki – spowiedź przedświąteczna

  Jak wynika z badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego ¾ Polaków spowiada się przynajmniej raz w roku. Z jednej strony osiągany „wynik” wydaje się być bardzo dobry, zwłaszcza, gdy odczytuje się go na tle państw Europy Zachodniej. Tą coroczną spowiedzią...

Najnowsze artykuły

Spowiedź i nawrócenie

Spowiedź i nawrócenie. Polepsz swoje życie! Nie wystarczy się wyspowiadać. Po spowiedzi muszą nastąpić konkretne zmiany. Zobacz jakie!

czytaj dalej

Pierwsza spowiedź a Pierwsza Komunia Święta – pomocnik

  Pierwsza Komunia święta to uroczystość całej rodziny. W ramach przygotowań do tego Dnia, zarówno dziecko, jak i cała jego rodzina mogą skorzystać ze spowiedzi świętej.  W spowiedzi świętej bardzo pomaga modlitewnik komunijny oraz Pismo święte. Biblia jest w...

czytaj dalej

Inni też się spowiadają! To coś znaczy!

  Rzecz, którą musimy zobaczyć przed samą spowiedzią to sprawdzenie, czy aktualnie ksiądz kogoś nie spowiada (po drugiej stronie konfesjonału). Przed polskimi konfesjonałami bywają (na szczęście dla nas wszystkich!) kolejki, które trzeba uszanować. Kolejki przed...

czytaj dalej

Artykuły

Wróć do strony z artykułami i wybierz co więcej chciałbyś przeczytać. Wielu ludziom te teksty pomogły we właściwym przeżywaniu spowiedzi.

Pin It on Pinterest