Patron dobrej spowiedzi
św. Gerard MajellaPatron dobrej spowiedzi - św. Gerard Majella
Prawie każdy z nas ma swojego patrona. Święci i błogosławieni, którzy noszą takie imiona, jakie nadali nam nasi rodzice, czują się w obowiązku opiekować się nami i wstawiać się za nami u Boga. Zwłaszcza jeśli sami o nich pamiętamy i zwracamy się do nich w modlitwie. Również do zawodów, które wykonujemy, są przypisani niebiescy patronowie, którzy z daną pracą mieli mniej lub więcej do czynienia. Z kolei kiedy chorujemy, wpadamy w kłopoty czy coś gubimy, także mamy pośredników wśród świętych. Warto poprosić ich o pomoc. Św. Antoni, św. Rita, św. Juda Tadeusz czy św. Josemaria Escriva – to tylko kilku najpopularniejszych świętych, do których zwracamy się, gdy coś zgubimy, kiedy jesteśmy w beznadziejnej sytuacji czy szukamy pracy. Niewielu z nas jednak zdaje sobie sprawę, że mamy także patrona od dobrej spowiedzi. Jest nim św. Gerard Majella.
Ten mało znany Święty umarł w wieku zaledwie 29 lat. Urodził się w 1726 roku w Muro Lucano, małej wiosce na południu Włoch. Od dziecka wzrastał w wierze i miłości do Boga. Gdy miał 12 lat, zmarł jego ojciec. W wieku 24 lat wstąpił do zakonu redemptorystów, założonego przez św. Alfonsa Marię Liguoriego. Początkowo przełożony odmówił mu przyjęcia do zgromadzenia z powodu jego słabego zdrowia, jednak młodzieniec przekonał go w końcu swoją wytrwałością. W zakonie, jako brat zakonny, pełnił różne posługi. Był ogrodnikiem, krawcem, zakrystianem, cieślą, kucharzem. Zajmował się również sprawami administracyjnymi. Jak to się stało, że jako skromny brat zakonny, który przecież nie mógł spowiadać, stał się patronem dobrej spowiedzi? Otóż, św. Gerard miał szczególny dar wglądu w ludzie sumienia. Kiedy kapłani nie potrafili sobie poradzić z jakimś grzesznikiem, mówili: „Idźcie po brata Gerarda”. Nawet najbardziej zatwardziali grzesznicy nawracali się pod jego wpływem i odbywali szczerą spowiedź. Znana jest historia, kiedy św. Gerard zatrzymał jednego z uczestników rekolekcji, który szedł do Komunii Świętej po spowiedzi, w której zataił grzechy. Powiedział mu wówczas: „Idziesz do Komunii z tymi grzechami, które ukryłeś przed kapłanem. Musisz się szczerze wyspowiadać, inaczej piekło cię pochłonie„. Innym razem podczas rozmowy z pewnym człowiekiem powiedział: „A teraz my trzej…”, mężczyzna przerwał mu: „Widzę tylko nas dwóch”. „A On? – zapytał brat Gerard, unosząc krzyż i przypominając zatwardziałemu grzesznikowi jego największe grzechy. Chrystus na krzyżu nagle zaczął krwawić. Zaskoczony mężczyzna zastanawiał się, skąd ta krew pochodzi. Brat Gerard odpowiedział mu: „To z twojego powodu, przez twoje grzechy i grzechy całego świata. Jakie zło Bóg ci uczynił, że Go tak obrażasz? Strzeż się: kiedy miłosierdzie Boże się wyczerpie, przyjdzie kara„.
Dzięki temu, że św. Gerard często wyjawiał grzesznikom ich zatajone grzechy, potrafił nimi wstrząsnąć i nakłonić ich do szczerej spowiedzi, żalu za grzechy i pokuty. Chociaż sam spowiednikiem nie był, to nikt tak jak on nie potrafił przygotować ludzi do spowiedzi świętej. Całe jego życie było wypełnieniem Bożej woli. Również współcześnie św. Gerard jest orędownikiem zwłaszcza tych, którzy dawno się nie spowiadali, albo boją się spowiedzi. Każdy z nas może modlić się do niego jako patrona dobrej spowiedzi. Cuda, jakie towarzyszyły mu w ziemskim życiu, wydarzają się nadal po jego śmierci, choć upłynęło już ponad 260 lat od jego śmierci. Jego biograf, ojciec Tannoia, zapisał: „Wiele stron trzeba, by zapisać, aby przytoczyć wszystkie niezwykłe cuda, jakie zdziałał i wciąż działa”.
Św. Gerardzie Majella, módl się za nami!
Opracowała: Magdalena Pawełczyk
Zobacz publikacje dotyczące sakramentu spowiedzi:
Spowiedź sakramentalna Praktyczny przewodnik dla penitentów i spowiedników
Spowiedź. Sakrament odpuszczenia grzechów
Najnowsze artykuły
Spowiedź i nawrócenie
Spowiedź i nawrócenie. Polepsz swoje życie! Nie wystarczy się wyspowiadać. Po spowiedzi muszą nastąpić konkretne zmiany. Zobacz jakie!
Sumienie. Wyrzuty vs. dojrzałe sumienie.
Sumienie. Wyrzuty vs. dojrzałe sumienie. Jak kształtować sumienie, by było skutecznym narzędziem do zbawienia?
Lęk przed spowiedzią
Lęk przed spowiedzią. Jak go pokonać? Przeczytaj artykuł ks. Piotra Śliżewskiego.
Po co mi spowiedź? Argumenty!
Po co mi spowiedź? Argumenty! Przeczytaj artykuł ks. Piotra Śliżewskiego, który wyjaśni, dlaczego spowiedź jest dobrym rozwiązaniem.
Pierwsza spowiedź a Pierwsza Komunia Święta – pomocnik
Pierwsza Komunia święta to uroczystość całej rodziny. W ramach przygotowań do tego Dnia, zarówno dziecko, jak i cała jego rodzina mogą skorzystać ze spowiedzi świętej. W spowiedzi świętej bardzo pomaga modlitewnik komunijny oraz Pismo święte. Biblia jest w...
Inni też się spowiadają! To coś znaczy!
Rzecz, którą musimy zobaczyć przed samą spowiedzią to sprawdzenie, czy aktualnie ksiądz kogoś nie spowiada (po drugiej stronie konfesjonału). Przed polskimi konfesjonałami bywają (na szczęście dla nas wszystkich!) kolejki, które trzeba uszanować. Kolejki przed...