Jak zrobić rachunek sumienia?
Jak zrobić rachunek sumienia?
Decydujesz się ma spowiedź. Być może zwlekałeś z tym już od dłuższego czasu, a może od Twojej ostatniej spowiedzi minęło zaledwie kilka tygodni. Zarówno w pierwszej jak i drugiej sytuacji,
potrzebujesz odpowiedniego przygotowania, które ma rozpocząć się od „przeglądu” Twojej duszy. Gdzie przekroczyłeś Boże przykazania, kiedy i jak sprzeciwiłeś się miłości do Boga i swoich bliźnich. Rozważasz także jak wygląda Twoja miłość do siebie samego.
Często robiąc rachunek sumienia, korzystamy z książeczek do nabożeństwa, czy też innych „pomocy”, które w dobie Internetu są ogólnie dostępne. Co jednak zrobić, aby rachunek sumienia nie stał się suchą „wyliczanką” grzechów, cięższych lub lżejszych, ale spojrzeniem w głąb swojej duszy w obecności Boga Ojca, który jest Miłością? Warto pamiętać o rozpoczęciu rachunku sumienia od modlitwy do Ducha Świętego. To On może oświecić nasz rozum i serce tak, abyśmy mogli dostrzec, czym obraziliśmy Boga. Kiedy już zaprosiliśmy Ducha Świętego, możemy zrobić kolejny krok. Z własnego doświadczenia wiem, że ważne jest także miejsce i czas, w którym przygotowujemy się do spowiedzi. Jeśli przychodzimy do kościoła na ostatnią chwilę i próbujemy w pośpiechu zrobić rachunek sumienia, nie liczmy na to, że będzie on dokładny i wnikliwy. Potrzebujemy wyciszenia i spojrzenia w głąb siebie, które wymaga ciszy i wystarczającej ilości czasu. Zauważyłam, że warto zrobić rachunek sumienia jeszcze w domu, najlepiej w zaciszu swojego pokoju, traktując go jak modlitwę i współpracę z Duchem Świętym, który przemawia do nas w ciszy naszych serc. W przeprowadzeniu rachunku sumienia na pewno pomaga nam także znajomość rozróżnienia grzechu – na ciężki i lekki. W pierwszym przypadku należy podczas spowiedzi wyznać, jak często go popełnialiśmy. Jeśli mamy wątpliwość czy w danej sytuacji faktycznie popełniliśmy grzech, warto zadać sobie pomocnicze pytania, a wśród nich jedno zasadnicze: „jak zachowałby się Jezus” lub „co zrobiłby Jezus”. Jeśli nasze własne zachowanie, słowo, czyn było zdecydowanie przeciwne temu, co podpowiada nam nasze sumienie, możemy być pewni, że było grzeszne. Chociaż pierwszy warunek dobrej spowiedzi nazywamy rachunkiem sumienia, ja czasem określam go jako „rachunek miłości”. Bo tak naprawdę to o to tutaj chodzi. Bóg nie wymaga od nas tego, abyśmy tworzyli „wyliczankę” złamanych zasad i przykazań, ale abyśmy spojrzeli na siebie pod kątem miłości: do Boga, do innych ludzi, a także do siebie samych. Tak dokonany rachunek sumienia nie tylko pozwoli nam oczyścić się i rozpocząć od nowa, ale także wskaże nam gdzie nasze życie wymaga poprawy i co możemy zrobić, aby nasza miłość była coraz większa. Dokonując „przeglądu” duszy miejmy na uwadze słowa Pana Jezusa:
„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym
swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz
miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy” (Mt 22,36-40).
Opracowała: Magdalena Pawełczyk
Najnowsze artykuły
Prawo do nieba
W historii Kościoła katolickiego zapisało się wielu świętych kapłanów, którzy wyniesieni na ołtarze stali się przykładami wiary. Nie są nimi tylko dla księży, jako ich „branżowi koledzy”, ale także dla nas - świeckich. Wśród nich mamy również takich, którzy...
Żal za grzechy to nie emocje
Kiedy przychodzimy do kościoła na spowiedź i przyglądamy się czekającym w kolejce do konfesjonału penitentom, raczej nie widzimy ich zalanych łzami. Sami też pewnie nie przypominamy sobie wiele takich spowiedzi. Czy coś jest więc nie tak? Czy jeśli żal za...
Zejdź z kanapy i … idź do spowiedzi
Żyj aktywnie! - zachęca nas współczesny świat. Internet pełen jest blogów prowadzonych przez trenerów/trenerki fitness, w telewizji roi się od reklam ze sprzętem sportowym, zdrową żywnością, suplementami „diety cud”. Zaleganie na przysłowiowej kanapie nie jest...
Grzechy powszednie czy spowszedniałe
Można by powiedzieć: jaki jest grzech ciężki, każdy widzi. Na ogół łatwiej nam jest wskazać grzechy „cięższego kalibru” i jesteśmy bardziej świadomi ich popełnienia. Schody zaczynają się wówczas, kiedy nie mamy na koncie jakichś większych „wykroczeń” i, co...
Św. Faustyny przepis na spowiedź
Kto przeczytał chociaż fragmenty Dzienniczka św. siostry Faustyny Kowalskiej wie, jak ogromną wagę ta Apostołka Bożego Miłosierdzia przykładała do sakramentu pokuty. Sama przystępowała do niego co siedem dni, a i tak zdarzało się, że miała wątpliwości czy nie...
Język nawrócenia to język miłości
Idziemy do Boga nie drogą, lecz miłością. (św. Augustyn) W Leksykonie duchowości katolickiej czytamy, że nawrócenie to "konkretny akt lub dłużej trwający proces podjęcia świadomej decyzji zerwania z grzechem (n. od) i zwrócenia się ku Bogu (n. do) oraz...