Dlaczego ludzie kłamią na spowiedzi?
Dlaczego ludzie kłamią na spowiedzi?
Czwarty warunek dobrej spowiedzi wskazuje nam na to, jaka powinna być nasza spowiedź. Chodzi tutaj o szczerość, która jest niezbędna, zarówno przy robieniu rachunku sumienia, jak i przy wyznawaniu grzechów w konfesjonale. O ile łatwiej jest nam być szczerym przed samym sobą, kiedy tylko nazywamy swoje grzechy we własnej głowie, o tyle schody zaczynają się wtedy, gdy trzeba wypowiedzieć je w obecności spowiednika. Niestety zdarza się, że uciekamy się do najgorszego – kłamiemy podczas spowiedzi. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego zamiast zerwać z grzechem poprzez spowiedź, grzeszymy jeszcze w jej trakcie?! I czy zdajemy sobie sprawę, że kłamstwo podczas spowiedzi, czy też zatajenie (ładne słowo określające czyn brzemienny w konsekwencje) jakiegoś grzechu powoduje, że nasza spowiedź jest nieważna?
Każdy z nas lubi być doceniany i podziwiany. W dobie Internetu i mediów społecznościowych, na co dzień budujemy swój pozytywny wizerunek poprzez „wrzucanie” zdjęć i postów. Sprawiamy wrażenie ludzi, którzy prowadzą dobre, ciekawe życie. Próżno szukać zdjęć, które wskazywałyby na jakieś nasze wady, gorsze chwile, a już nie daj Boże, takie które stawiałyby nas w złym świetle. Potrzeba akceptacji i podziwu ze strony innych ludzi jest w nas naprawdę silna. Ale przychodzi czas, kiedy trzeba pójść do spowiedzi, a co za tym idzie, stanąć w prawdzie i przyjrzeć się tej ciemniejszej stronie naszej osobowości. Mając wrodzoną potrzebę akceptacji i poczucia wartości, próbujemy wypaść dobrze także podczas spowiedzi. Zapominamy, że Sakrament Pokuty to nie casting na to, kto mniej zgrzeszył, ale spotkanie z miłosiernym Bogiem, którym pragnie oczyszczać nasze serca. Próba wybielania się podczas spowiedzi to nic innego, jak hołdowanie swojej pysze, która przez św. Augustyna nazwana jest „źródłem wszelkiego grzechu”.
Nikt nie mówi, że stawanie w prawdzie i nazywanie zła po imieniu jest łatwe i przyjemne. Jest jednak konieczne. Zakłamywanie rzeczywistości i tuszowanie prawdy nie tylko sprawia, że spowiedź staje się nieważna, ale przede wszystkim obraża Boga, który w Sakramencie Pokuty czeka na nas z otwartymi ramionami. On oczekuje naszego szczerego serca i woli poprawy, a otrzymuje stek bzdur i półprawd… Bóg zna nas najlepiej. Zna każdy nasz grzech. Nawet ten najmniejszy, którego być może my nawet nie zauważamy. Nie ma więc sensu robić z sakramentu spowiedzi retuszu w stylu działań w „photoshop’ie” . Nie upiększajmy naszej duszy na siłę. Ona stanie się na nowo piękna po sakramentalnym rozgrzeszeniu. Prawa was wyzwoli – mówił Jezus. Warto o tym pamiętać podczas każdej spowiedzi. Kiedy chorujemy i idziemy do lekarza, nie udajemy, że czujemy się lepiej niż w rzeczywistości. Taka wizyta lekarska mijałaby się bowiem z celem. Leczenie okazałoby się nieskuteczne. Kłamstwo podczas spowiedzi również uniemożliwia prawdziwe nawrócenie.
Magdalena Pawełczyk
Najnowsze artykuły
Dostrzeż gotowość Boga do przebaczania
Aby się wyspowiadać, w konfesjonale musi być obecny kapłan. Niby oczywistość, ale jakże symboliczna. Obecność kapłanów w konfesjonałach jest oznaką gotowości Boga do przebaczenia człowiekowi. Do dzisiaj pamiętam uwagę mojego pierwszego proboszcza z Cedyni, ...
Jak często się spowiadać, aby spowiadać się dobrze?
Częstotliwość przystępowania do spowiedzi wyznaczają nam na ogół dwie rzeczywistości: nakaz związany z przykazaniem kościelnym i obietnica, którą przekazała światu św. Małgorzata Maria Alacoque. Czy któraś z nich jest gwarancją dobrej spowiedzi? Drugie...
Dlaczego cenię sobie spowiedź świętą?
Spowiedź święta to chyba jeden z najmniej lubianych sakramentów. Rzadko można znaleźć osobę, która mówi o częstym i chętnym przystępowaniu do spowiedzi świętej. Ze mną jest tak samo, wiele wysiłku kosztuje mnie systematyczne korzystanie z tego sakramentu. Ale...
Świadectwo księdza: młodzież a spowiedź
Kiedy miałem piętnaście lat, nie rozumiałem jeszcze, że spowiedź może być naprawdę uwalniająca. Od tamtego czasu wiele się jednak wydarzyło. Zostałem księdzem. Teraz z ogromną radością pokazuję młodym ludziom piękno Bożej miłości i Bożego miłosierdzia, którego...
Od konfesjonału do ołtarza
Eucharystia powinna być centrum życia każdego chrześcijanina. Wydaje się, że często jednak przechodzimy nad nią do porządku dziennego i tak naprawdę nie rozumiemy jej sensu i znaczenia dla naszego życia. Ja sama odkryłam cud Eucharystii mając ponad 25 lat....
Patron dobrej spowiedzi – św. Gerard Majella
Prawie każdy z nas ma swojego patrona. Święci i błogosławieni, którzy noszą takie imiona, jakie nadali nam nasi rodzice, czują się w obowiązku opiekować się nami i wstawiać się za nami u Boga. Zwłaszcza jeśli sami o nich pamiętamy i zwracamy się do nich w...