Jak znaleźć dobrego spowiednika?
Jak znaleźć dobrego spowiednika?
Nie będę trzymał Ciebie w niepewności. Nie jest to takie łatwe, jak się pozornie wydaje. Nie chcę abyś tracił nadzieję, ale znalezienie dobrego spowiednika to przygoda, która wymaga czasami przejechania dużej ilości kilometrów i odwiedzenia wielu parafii. Dlaczego tak jest? Pewnie dlatego, że każdy z nas jest inny. Zarówno Ty, jak i spowiadający księża.
Ponadto, różne przeżywane przez Ciebie stany sprawiają, że raz trafią do Ciebie uwagi księdza-flegmatyka, który spokojnie wytłumaczy korzenie grzechu, zaś innym razem skłoni do nawrócenia ostra reprymenda księdza choleryka. Pamiętam z moich czasów seminaryjnych rozmowę z jednym klerykiem. Wymyślił on ksywki dla trzech spowiedników, u których korzystał z sakramentu miłosierdzia. Jednego nazwał „mocą”, drugiego „zaklinaczem węży”, a trzeciego „profesorkiem”. Opowiadał, że wybiera spowiednika w zależności od swojego nastawienia. Jeśli potrzebuje, by ktoś „postawił go do pionu” to idzie do „mocy”. On zawsze powie mu „naukę z mocą”. Gdy ma natomiast chwilę, kiedy lęka się spowiedzi, to spowiada się u delikatnego „zaklinacza węży”. Jeśli ma natomiast pytania o konkretne sposoby walki z jakimś grzechem, to idzie do „profesorka”. On krok po kroku wytyczy mu racjonalne rozwiązania, jak wyjść z jakiegoś grzechowego uwikłania.
Niby wygląda to na manipulację sakramentem. Czy jest tak rzeczywiście? Zdecydowane -nie. Każdy ze spowiedników da penitentowi (o ile spełni podstawowe warunki) sakramentalne rozgrzeszenie. Typ spowiednika wpływa wyłącznie ( a może aż?) na formę i jakość nauki. A przecież jeden lubi ryby, a drugi grzyby. Albo inaczej: w pewnym momencie chętnie pojedziemy na ryby, a drugim razem wybierzemy się do lasu na grzyby. Czy jest w tym coś złego? Powtórzę – nie.
Dobór spowiednika do aktualnej sytuacji serca nie jest czymś negatywnym. To taktyka pomagająca w duchowym rozwoju. Dlaczego masz więc z niej zrezygnować?
Proponuję sporządzić sobie w głowie listę spowiedników na różne okazje. Wiedz, że za każdym razem i tak jesteś „wystawiony” na nadzwyczajność łaski. Wiem to z własnych spowiedzi- tych jako kapłan, jak i penitent. Nigdy nie działam tak samo. Chociaż mam stały temperament, łaska kieruje mnie do innego formułowania nauk do spowiadających się u mnie ludzi. Tak samo ze spowiadającymi mnie kapłanami. Oni również nie raz zaskakują. Niemniej, pewna kontrola nad ludzką powłoką sakramentu pokuty i pojednania sprawia, że zmniejsza się mój lęk o to, że mogę usłyszeć rzeczy, które zamiast mi pomóc, okażą się przeszkodą.
Dlatego połączmy w sakramencie miłosierdzia dwie postawy. Wybierzmy sobie spowiednika jak i nastawmy się, że Pan Bóg napisze najlepszy scenariusz dla naszego powrotu do Jego łaski.
Ks. Piotr Śliżewski
Autor rekolekcji Spowiedź na 7 na YouTube ZOBACZ
Autor książki pt. Spowiedź. To naprawdę pomaga ZOBACZ KSIĄŻKĘ
Najnowsze artykuły
Dostrzeż gotowość Boga do przebaczania
Aby się wyspowiadać, w konfesjonale musi być obecny kapłan. Niby oczywistość, ale jakże symboliczna. Obecność kapłanów w konfesjonałach jest oznaką gotowości Boga do przebaczenia człowiekowi. Do dzisiaj pamiętam uwagę mojego pierwszego proboszcza z Cedyni, ...
Jak często się spowiadać, aby spowiadać się dobrze?
Częstotliwość przystępowania do spowiedzi wyznaczają nam na ogół dwie rzeczywistości: nakaz związany z przykazaniem kościelnym i obietnica, którą przekazała światu św. Małgorzata Maria Alacoque. Czy któraś z nich jest gwarancją dobrej spowiedzi? Drugie...
Dlaczego cenię sobie spowiedź świętą?
Spowiedź święta to chyba jeden z najmniej lubianych sakramentów. Rzadko można znaleźć osobę, która mówi o częstym i chętnym przystępowaniu do spowiedzi świętej. Ze mną jest tak samo, wiele wysiłku kosztuje mnie systematyczne korzystanie z tego sakramentu. Ale...
Świadectwo księdza: młodzież a spowiedź
Kiedy miałem piętnaście lat, nie rozumiałem jeszcze, że spowiedź może być naprawdę uwalniająca. Od tamtego czasu wiele się jednak wydarzyło. Zostałem księdzem. Teraz z ogromną radością pokazuję młodym ludziom piękno Bożej miłości i Bożego miłosierdzia, którego...
Od konfesjonału do ołtarza
Eucharystia powinna być centrum życia każdego chrześcijanina. Wydaje się, że często jednak przechodzimy nad nią do porządku dziennego i tak naprawdę nie rozumiemy jej sensu i znaczenia dla naszego życia. Ja sama odkryłam cud Eucharystii mając ponad 25 lat....
Patron dobrej spowiedzi – św. Gerard Majella
Prawie każdy z nas ma swojego patrona. Święci i błogosławieni, którzy noszą takie imiona, jakie nadali nam nasi rodzice, czują się w obowiązku opiekować się nami i wstawiać się za nami u Boga. Zwłaszcza jeśli sami o nich pamiętamy i zwracamy się do nich w...