Trzy powody dla których nie warto odkładać spowiedzi na później
Trzy powody dla których nie warto odkładać spowiedzi na później
Może planujesz pójść do spowiedzi już od dawna, może zamiast zebrać się w sobie, zrobić porządny rachunek sumienia, Ty wciąż robisz „rachunek zysków i strat”: czy to coś zmieni, a jeśli z wrażenia zapomnę grzechy, co będzie gdy ksiądz mnie skrzyczy, itd. W końcu jesteśmy mistrzami wymówek. Ale wiedz jedno – nie warto odkładać spowiedzi na później. Dasz się przekonać?
Nie warto odkładać spowiedzi na później, bo zwlekanie szkodzi zdrowiu Twojej duszy (a w konsekwencji także ciała). Kiedy boli Cię głowa, żołądek czy ząb to odkładanie wizyty lekarskiej i wdrożenia odpowiedniego leczenia, nie sprawi że problem zniknie. Wręcz przeciwnie, zwłoka spowoduje pogłębienie choroby. Podobnie jest z Twoją duszą. Grzech, zwłaszcza ciężki, to choroba duszy i również wymaga leczenia. Nawet jeśli próbujesz uciszyć swoje sumienie i pozornie sobie z tym radzisz, proces chorobowy cały czas się toczy. Uzdrowienie czeka na Ciebie w konfesjonale u najlepszego Lekarza, którym jest Jezus.
Nie warto odkładać spowiedzi na później, bo życie wieczne powinno być Twoim priorytetem. Może tłumaczysz się szybkim tempem życia, nawałem obowiązków, natłokiem problemów. Może lista ważnych spraw, którymi musisz się zająć zdaje się nie mieć końca. To sprawia, że brakuje Ci czasu na spowiedź świętą, a tym bardziej na dobre do niej przygotowanie. Warto jednak zatrzymać się w biegu i zadać sobie pytanie: co byłoby dla mnie najważniejsze, gdybym wiedział, że dzisiejszy dzień jest ostatnim dniem mojego życia? Czy przypadkiem nie okazałoby się, że tak naprawdę jedyną rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest pojednanie się z Bogiem i ludźmi? Chyba znasz już odpowiedź. Dla Jezusa nie ma ważniejszych „spraw” od Ciebie i Twojego zbawienia. Ale to Ty musisz podjąć decyzję.
Nie warto odkładać spowiedzi na później, bo … później może być za późno. Brutalne? Szczere. Nie znamy przyszłości. Nikt z nas nie wie, kiedy przyjdzie ta chwila, kiedy Bóg wezwie go do siebie. Nawet jeśli jesteś młody, w sile wieku, a Twoje ostatnie wyniki badań są niemal książkowe, nie możesz czuć się „bezpieczny”. Śmierć nie zawsze czeka na nasz podeszły wiek. Jezus wzywa nas do czujności, do tego, abyśmy byli gotowi na już, nie na później. Być może dostałeś już wiele szans i okazji, żeby skorzystać z Sakramentu Pokuty. Kiedyś może się okazać, że ta kolejna niewykorzystana szansa była Twoją ostatnią. Co wtedy?
Magdalena Pawełczyk
Najnowsze artykuły
Dlaczego mam znienawidzić zło?
Bardzo dobre pytanie! Jeśli nie postaramy się na nie odpowiedzieć, to nasze spowiedzi będą tylko sztuką dla sztuki, comiesięcznym lub nawet rzadszym rytuałem, który – według nas – musi być odpukany, ale wcale nie powoduje jakiejkolwiek przemiany… Zło jest...
Czym jest Grzech?
Upadek, śmierć, utrata, stracona szansa, rezygnacja… Różne terminy nasuwają się nam na myśl, kiedy rozważamy to zagadnienie: czym jest grzech? Dobrze jest je przemyśleć, ponieważ w Ewangelii według św. Jana czytamy, że jednym z zadań Ducha Świętego jest...
Zanika poczucie grzechu
Jak wynika z przeprowadzonych badań, tylko niespełna 30 procent z nas wierzy w istnienie szatana. Jak to się ma do deklaracji, które składamy chociażby podczas obrzędu chrztu naszego dziecka czy kiedy odnawiamy swoje własne przyrzeczenia chrzcielne?...
Spowiedź – czyli dwa w jednym
Większość z nas, kiedy idzie do spowiedzi, odczuwa wstyd. Choć jest to jak najbardziej naturalne i zdrowe uczucie w tej sytuacji, bywa że przysłania ono nam jeden z najistotniejszych faktów dotyczących sakramentu pokuty. Wstyd, jaki czujemy wynika z tego, że...
Nie tylko dla mających problemy z bezsennością czyli Noc konfesjonałów
Co roku, gdy zbliża się Wielkanoc, Polacy tłumnie oblegają konfesjonały. Czasem doprowadza to do sporych kolejek. Zdarza się, że swoje trzeba odczekać. Często sami jesteśmy sobie winni, odkładając spowiedź świętą na ostatnią chwilę. Kościół i w tym wypadku...
Spowiedź z całego życia. Jak ją zrobić?
"Spowiedź z całego życia" - już na wstępie brzmi przerażająco, prawda? Od razu pojawiają się głowie "ciężkie" myśli. To one powodują u Ciebie blokadę, strach i niechęć do zrobienia rachunku sumienia z całego życia. Wyobrażasz sobie, że to będzie trudne zadanie,...