Rachunek sumienia według myśli św. Jana Bosko
Rachunek sumienia według myśli św. Jana Bosko
Polecam, by formować jedno serce i jedną duszę, by kochać Boga i służyć Mu, przyczyniać się do Jego chwały przez czynną miłość. W tym celu sugeruję wam zrezygnować z własnej woli.
- Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem?
- Czy wierzę w Boga i w to wszystko, co On objawił, a co Kościół podaje mi do wierzenia?
- Czy rozeznałem i realizuję swoje powołanie?
- Czy nie grzeszyłem zuchwale w nadziei na miłosierdzie Boże, które wszystko wybacza?
- Czy nie rozpaczałem lub wątpiłem o miłosierdziu Bożym?
Wielką pomocą w drodze do nieba są sakrament Komunii Św. i sakrament pokuty; stąd każdy nieprzyjaciel waszej duszy, stara się was oddalić od tych praktyk naszej świętej religii.
- Czy regularnie i z zaangażowaniem uczestniczę we Mszy św.?
- Czy regularnie się spowiadam? Czy nie trwam w grzechu ciężkim, zwlekając ze spowiedzią św.?
- Czy nie popełniłem świętokradztwa przyjmując Komunię św. w stanie grzechu śmiertelnego, bez wiary?
- Czy regularnie się modlę i czytam Pismo Święte?
- Czy dbam o rozwój swojej wiary i unikam miejsc, towarzystwa, rzeczy, które osłabiają moją wiarę?
Mają zasadą jest postępowanie w życiu tak, by oddać cesarzowi co cesarskie, a jednocześnie dać Bogu to co jest Boskie.
- Czy naruszyłem prawo do życia lub zdrowia, sławy lub honoru, albo cudzego majątku?
- Czy nie krzywdziłem bliźnich przez czyny: poprzez brak szacunku do rodziców, do bliźnich, agresję w czynach, oszustwa, kradzież, znęcanie się psychiczne nad innymi, molestowanie seksualne, cudzołóstwo?
- Czy wyrządziłem jakąś szkodę bliźnim?
- Czy pracowałem uczciwie? Czy nikogo nie oszukałem?
- Czy moje intencje były czyste, czy może były podszyte egoizmem i próżnością?
Aby czynić dobro, trzeba mieć odrobinę odwagi, być gotowym na zniesienie każdego upokorzenia i nigdy nikogo nie upokarzać, być zawsze życzliwym.
- Czy cierpliwie znosiłem dolegliwości i przykrości życia, a nawet prześladowania?
- Czy nie wynoszę się ponad innych? Czy nie jestem pyszny?
- Czy potrafię wybaczać?
- Czy potrafię przyznać się do błędu i przeprosić?
- Czy się nie mściłem, odpowiadając złem na zło?
O bliźnim trzeba mówić dobrze albo milczeć.
- Czy nie krzywdziłem bliźnich poprzez obmowę, plotki, kłamstwo, oszczerstwo, przekleństwo?
- Czy nie krzywdziłem bliźnich poprzez kłótnie, złośliwość, agresję słowną, fałszywe zeznania, krzywoprzysięstwo?
- Czy nie odbierałem innym nadziei swoim słowem, czynem?
- Czy nie powoduję konfliktów, awantur, sprzeczek? Czy je łagodzę?
- Czy nie byłem wulgarny? Czy nie kpiłem i naśmiewałem się z innych?
Bądźcie życzliwi wobec innych, kochajcie ich, pomagajcie im i traktujcie jak braci. Nie braknie wam pomocy Boga i Maryi Wspomożycielki. Przyrzeknijcie mi kochać się jak bracia.
- Czy spełniam uczynki miłosierdzia co do duszy?
- wątpiącym dobrze radzę;
- nieumiejących pouczam;
- grzeszących upominam;
- strapionych pocieszam;
- urazy chętnie daruję;
- przykrych cierpliwie znoszę;
- za żywych i umarłych się modlę
- Czy spełniam uczynki miłosierne co do ciała? (pomagam materialnie potrzebującym i ubogim, przyjmuję podróżnych, odwiedzam chorych, więźniów.
- Czy kieruję się w życiu miłością bliźniego?
- Czy potrafiłem stanąć w obronie bliźnich, zwłaszcza słabszych?
- Czy nie dyskryminowałem innych ze względu na ich wiarę, przekonania, poglądy?
Pozwólmy się zawsze prowadzić przez prawdę.
- Czy jestem prawdomówny?
- Czy dotrzymuję obietnic?
- Czy dochowuję powierzonych mi tajemnic?
- Czy nie zawodzę czyjegoś zaufania?
- Czy nie manipuluję innymi?
Czystość jest cnotą najbardziej miłą Sercu Maryi Dziewicy. Jeżeli posiadłeś tą cnotę masz WSZYSTKO! Gdy jej brakuje nie masz nic.
- Czy w relacjach z osobami płci przeciwnej i swojej jestem czysty w myślach, słowach, gestach i czynach?
- Czy nie zachowuję się wyzywająco w ubiorze, gestach?
- Czy starałem się pokonywać złe skłonności i namiętności jak zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, alkoholizm?
- Czy w życiu nie kieruję się nieuporządkowanymi upodobaniami i przywiązaniami?
- Czy nie gorszyłem innych swoim zachowaniem?
Pamiętajcie, nie opłacą się gniewy i tupet, potrzebny jest ciągły pokój, to jest stałość, cierpliwość i trud.
- Czy jestem cierpliwy i wyrozumiały?
- Czy podnoszę się po każdym upadku?
- Czy jestem pokorny?
- Czy wymagam od siebie? Czy nie jestem leniwy?
- Czy potrafiłem znieść krytykę?
Wychowanie jest sprawą serca.
- Czy jeśli jestem rodzicem, dbam o religijne wychowanie dzieci?
- Czy dbam o stały klimat życzliwości, bezpieczeństwa, pogody i miłości w rodzinie?
- Czy mam czas dla bliskich?
- Czy nie stosuję przemocy fizycznej lub psychicznej?
- Czy w mojej rodzinie Bóg jest na pierwszym miejscu?
Opracowała: Magdalena Pawełczyk
Najnowsze rachunki sumienia w tej kategorii
Maryjny rachunek sumienia
Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem? Czy wierzę w Boga i w to wszystko, co On objawił, a co Kościół podaje mi do wierzenia? Czy kocham i akceptuję samego siebie? Czy jestem wdzięczny Bogu za życie? Jaka jest moja...
Codzienny rachunek sumienia według św. Ignacego Loyoli
(najlepiej jeśli modlitwa będzie trwała 15 minut) I. Podziękować Bogu, naszemu Panu za otrzymane dobrodziejstwa. Konkretne podziękowanie za dary, osoby, sytuacje, myśli, uczucia, itp. Co mnie dobrego dziś spotkało? W czym dostrzegłem obecność i miłość Boga? Jak On się...
Rachunek sumienia według myśli św. Tereski od Dzieciątka Jezus
Cała moja nadzieja była w samym dobrym Bogu… właśnie doświadczyłam, że bardziej warto uciekać się do Niego, niż do Jego świętych. Czy stawiam Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu? Czy w swoich wyborach świadomie liczę się z Bogiem? Tak!!! Cóż to za...
Rachunek sumienia według myśli św. Alfonsa Liguori
Prawdziwa miłość Boga nie tyle polega na czułych słowach, ile na pokornym, wiernym i wytrwałym służeniu Panu Bogu. Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem? Czy wierzę w Boga i w to wszystko, co On objawił, a...